X-1 - Forum X-Men

Black Widow

Premiera kinowa: 2000-10-13
Gatunek: Akcji / Sci-Fi
Kraj: USA
Czas trwania: 104 min.
Dystrybucja (kino): Syrena Entertainment Group
Wytwórnia: 20th Century Fox

Profesor Charles Xavier, najpotężniejszy telepata na świecie, założył szkołę, w której "mutanci" uczą się wykorzystywać swoje moce dla dobra całej ludzkości - tej samej, która nie chce uznać ich prawa do życia i samostanowienia...
W szkole profesora Xaviera pojawia się dwoje nowych "mutantów": Logan / Rosomak, samotnik ze stalowymi szponami u rąk, który posiadł niezwykłą moc regeneracji i Marie / Ruda, wyalienowana nastolatka, która pochłania siły życiowe i wspomnienia każdego, kogo dotknie.
Rosomak i Ruda wstępują w szeregi "X-Menów", którzy stają do walki z dawnym kolegą profesora Xaviera, Erikiem Lehnsherrem zwanym "Magneto". Magneto, dysponujący ogromną mocą "mutant" odwrócił się od społeczeństwa, wyznaje bowiem pogląd, że ludzie i "mutanci" nie mogą pokojowo współistnieć...

Shuyin · Wysłany: Sob 21:27, 17 Mar 2007 Temat postu:

Pamiętam, że z początku byłem zażenowany tym filmem – ale później mi przeszło. Nie byłem zadowolony taką zmianą postaci, ale przecież to film, i rządzi się swoimi prawami. Jedyne co mi się nie podobało to fakt, iż Magneto był niezwykle stary – rozumiem sytuacje, i jego fabułę, ale nie sprawiał wrzenia tak „groźnego”, jak zwykł w serialu – gdzie zawsze był w kwiecie wieku, zimnym, i nie sprawiającym wrażenia iż chcesz go zaatakować…. Stracił to w filmie.

Wolverine · Wysłany: Nie 11:26, 18 Mar 2007 Temat postu:

tak samo wydaje mi sie ze Wolv we wszystkich seriach filmu jest jakby to powiedziec ,, ZA WIELKIM LUZAKIEM" dokladniej okreslic nie potrafie

w koncu on byl w wojsku walczyl razem z kapitanem ameryka w 2 wojnie swiatowej byl komandosem itp a oni pokazali go jako jakiegos ......... niezdyscyplinowanego goscia ktory tylko szpanuje szponami i nie potrafi ich za dobrze uzyc

Shuyin · Wysłany: Śro 0:14, 28 Mar 2007 Temat postu:

Heh, po prostu wizerunek niegrzecznego chłopczyka z bródką i szponami lepiej się sprzedaje niż wyszkolony komandos, który milczy i rozdaje baty w najbardziej bolące miejsca. Przykro mi Sylwek, czas Rambo już minął Very Happy

A na poważnie: Wspomnieli o nałogu cygar, ale w komiksie Weapon X wyraźnie jest pokazane, że Wolverine cierpiał także na alkoholizm (tak mi się przynajmniej wydaje)… co z tym?

Wolverine · Wysłany: Śro 13:59, 28 Mar 2007 Temat postu:

jedno pytanie JAKI SYLWEK !

!

Wolverine · Wysłany: Śro 14:00, 28 Mar 2007 Temat postu:

a tak ogolnie to sie zgadzam ale i tak mi odpowiedz !!

Shuyin · Wysłany: Śro 14:57, 28 Mar 2007 Temat postu:

A kto grał Rambo? Czyż nie Sylwek Stallone?

Shuyin · Wysłany: Śro 15:00, 28 Mar 2007 Temat postu:

Chodziło mi tylko o drobną aluzję co do Sylwestra Stallone’a, czy Arnolda S., którzy przecież grali milczących typów gotowych do walki (to komandosów, to superbohaterów), ale prawda jest taka, że czas takich postaci już minął, i teraz pozytywny bohater ma zawsze niewyparzony język, i ego większe od niego samego. Nie mówię, że to złe oczywiście. Very Happy

Wolverine · Wysłany: Czw 13:46, 29 Mar 2007 Temat postu:

ech ale ja tak mowie mnie dobija jak widze np jak on z Jagernautem walczy ..... albo Laydy Dethstrike wali gdzie popadnie i mi sie to nie podoba ale mimo wszystko film jest niezly

WW

Juz w czwartek , na Polsacie o godz. 20.00 będzie X-1 ;S

Cherry Darling

Black Widow

Pyro

WW